Saturday at the lake

Ostatnią sobotę spędziłam nad wodą. Było bardzo upalnie, także można było pochlapać się wodą. W tym miesiącu nad zalewem byłam już dwa razy, ale do końca wakacji z pewnością jeszcze przyjadę, o ile pogoda dopisze. Oprócz miejsca przedstawiam Wam kolejną stylizację. Założyłam dżinsowe szorty z wysokim stanem, białą koszulkę mgiełkę, białe trampki i miętowy plecak. Przyjechałyśmy rowerami, także plecak był niezastąpiony i najwygodniejszy w czasie podróży. Mimo upału założyłam trampki, ale to właśnie w nich najlepiej jeździ się rowerem. Za nami druga połowa lipca! Zaczynam się denerwować, że nawet nie poczuję dobrze wakacji, a już skończy się sierpień i trzeba będzie wrócić do obowiązków szkolnych. Ale poco tracić czas na myślenie o szkole, przecież jest wolność!

Last saturday I spent at the water. It was very hot. Now I's showing a new look. I wore a denim shorts, white top, white shoes and mint backpack. We came a bikes, so a backpack was the best. Despite the heat I wore a sneakers. Already is halt of July! I'm worried that I will not feel fully holidays .But why waste time thinking about school, after all, is freedom!

Photos by my friend - Karolina

Processing of photos by Asia

koszulka/top - No name

szorty/shorts - Sheinside

naszyjnik/necklace - Silatrommi (Sapphire101)

plecak/backpack - Romwe

trampki/shoes - No name (a'la Converse)