Bicolor dress
No cóż... pierwszy dzień w nowej szkole.Pewnie wiele osób jest przerażonych nowym planem lekcji podobnie jak ja (albo i gorzej :P). Ale trzeba jakoś rozpocząć Nowy Rok Szkolny z podniesioną głową i tego każdemu życzę!
Przeglądając ostatnio sklepy internetowe natknęłam się ( całkiem przypadkiem ) na sukienkę. Całkiem prosta, a jednak zachwyca dwoma gryzącymi się kolorami i wzorem. Po bokach są wycięcia, za którymi z początku nie przepadałam, ale przyzwyczaiłam się i bardzo mi się podobają. Rozglądałam się już dłuższy czas za jakąś sukienką, taką której nie będzie miała połowa moich znajomych i taka właśnie była w Choies. Robi się coraz chłodniej, a ja w pełni korzystam z ostatnich, słonecznych dni. Jednak zawsze trzeba mieć ze sobą jakąś odzież wierzchnią.
Przeglądając ostatnio sklepy internetowe natknęłam się ( całkiem przypadkiem ) na sukienkę. Całkiem prosta, a jednak zachwyca dwoma gryzącymi się kolorami i wzorem. Po bokach są wycięcia, za którymi z początku nie przepadałam, ale przyzwyczaiłam się i bardzo mi się podobają. Rozglądałam się już dłuższy czas za jakąś sukienką, taką której nie będzie miała połowa moich znajomych i taka właśnie była w Choies. Robi się coraz chłodniej, a ja w pełni korzystam z ostatnich, słonecznych dni. Jednak zawsze trzeba mieć ze sobą jakąś odzież wierzchnią.
Photos by Żaneta K.
sukienka / dress - Choies
marynarka /jacket - Zara
naszyjnik / necklace - Sinsay
kolczyki / earrings - Centro
buty / boots - Kari
Świetna stylizacja! Zdjęcia bardzo mi się podobają! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo się cieszę :)
UsuńSwietna sukienka, podoba mi sie polaczenie kolorow :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo się cieszę, dziękuję!
UsuńSuper sukienka!Odbija opaleniznę!
OdpowiedzUsuńale elegancko wyglądasz! piękna sukienka!! :)
OdpowiedzUsuń