Pokazywanie postów oznaczonych etykietą beauty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą beauty. Pokaż wszystkie posty
Shinybox #April 2018

Shinybox #April 2018


 Witajcie Kochani! Przychodzę do Was z recenzją kwietniowego pudełeczka Shinybox. Jest to jedna z moich ulubionych wersji. Świetne kosmetyki, które spełniły moje oczekiwania Jest to jedno z niewielu pudełek, w którym wszystkie kosmetyki są odpowiednie do mojej osoby. Shinybox co miesiąc wspaniale, pozytywnie zaskakuje. Czekam z niecierpliwością każdego miesiąca, aby móc testować kolejne kosmetyki. Pudełko kwietniowe z czystym sumieniem mogę polecić każdej kobiecie, a także każdemu mężczyźnie, który chce zrobić niespodziankę swojej drugiej połówce. Zobaczcie, co kryje się w tym pięknym, wiosennym boxie!



Naobay - szampon do włosów

Organiczny, wegański produkt. Zawiera sporo składników odżywczych, jak: odżywcze białko ryżowe, aloes. W składzie nie ma silikonów, siarczanów. Produkt naturalny, bezpieczny dla naszej skóry głowy i włosów. Zapach - cudowny! Uwielbiam, gdy włosy pięknie, świeżo pachną. Nawet mój chłopak stwierdził, że musiałam użyć nowego kosmetyku, który ma piękny, morski zapach.



7th Heaven - maska do twarzy płachtowa

Uwielbiam maseczki do twarzy. Jestem od nich wręcz uzależniona i mogłabym stosować je każdego dnia. Zaczynając od glinek, kończąc na tych płachtowych. Maska 7th heaven jest właśnie maską płachtową. Najlepsze jest to, że nie musimy niepotrzebnie "brudzić się", jak w przypadku glinek czy masek błotnych. Maska nadaje uczucie chłodu, świeżości. Wystarczy 5 minutek, a twarz staje się nawilżona, odświeżona i promienna. Daje 5!



Beaute Marrakech - woda różana

Wodę różaną miałam już okazję testować. Używam najczęściej do zmywania makijażu. Nie mogę stosować płynów dwufazowych ani tłustych olejków, więc woda różana sprawdza się idealnie. W ciągu dnia, gdy nie nakładam kosmetyków i jestem bez makijażu, woda różana wspaniale odświeża. Koi podrażnienia i zaczerwienienia.



Kobo - pomadka do ust

Trafiłam na idealny kolor. Na co dzień wybieram lekkie róże. Idealne krycie, pomadka dobrze się rozprowadza. Delikatnie tłusta, bez efektu mocnego połysku. Producent twierdzi, że pomadka łączy zalety błyszczyka i pomadki w jednym. Nie znoszę błyszczyków, ale ta opcja przypadła mi do gustu.



Silcare - lakier hybrydowy

Paznokcie hybrydowe wykonuję w salonie kosmetycznym, więc sama nie jestem w stanie przetestować. Lakier oddałam przyjaciółce. Miała okazję przetestować. Jest zadowolona z efektu, łatwo się nakłada, kolor jest intensywny, nie matowieje. Trafiłam na kolor mocnego różu - taki, jak lubię. Na pewno zobaczycie go jako pedicure.


Bloc - ochronna pomadka do ust

Produkt, który był mi potrzebny od samej zimy. W ostatnim czasie mam problem z wysuszonymi ustami. Nie lubię kolorowych pomadek, więc ta - ze względu na bezbarwność - sprawdza się u mnie wspaniale. Nie jest zbytnio utwardzona, a pod wpływem wyższej temperatury - nie zmienia konsystencji. Fajnie nawilża, produkt zostaje w mojej torebce na dłużej.



SmartFood - baton z żurawiną i malinami

Jestem ogromną fanką jedzenia, więc kiedy jestem w Rossmannie, na samym początku sprawdzam półkę ze zdrową żywnością. Zdrowe wersje słodyczy dużo bardziej przypadają mi do gustu. Batonik wysokobiałkowy, smaczny i naprawdę spory. Może zastąpić nawet drugie śniadanie. Dostępny oczywiście w sklepie Rossmann, więc często będzie gościł w mojej kuchni. Pychota!




Sandra K.

Shinybox #MARCH 2018

Shinybox #MARCH 2018


Witajcie moi Drodzy! Kolejny miesiąc, kolejne pudełeczko Shinybox. Kilka produktów wyjątkowo skradło moje serce, co do innych mam mieszane uczucia. Nowe produkty, ale również te, które miałam okazję testować i jestem bardzo zadowolona, że mogę - po raz kolejny - cieszyć się wspaniałym efektem tych kosmetyków. Za co lubię Shinybox? Za comiesięczną kreatywność, staranność i ... piękne pudełka :) Zobaczcie!


Gocranberry - olejek do demakijażu

Niestety nie mogę używać tłustych produktów do demakijażu. Olejek stosuję do masażu bańką chińską. Piękny zapach, dobra konsystencja. Skóra wydaję się bardziej nawilżona, odżywiona, promienna. Produkt łatwy w użyciu.




Feel free - krem pod oczy bio

Krem pod oczy, który pomaga w pozbyciu się drobnych zmarszczek, odpowiednio nawilża, regeneruje skórę, usuwa zaczerwienienia, naczynka. Produkt niestety nie jest odpowiedni dla mnie, więc oddałam mojej mamie. Opinia mojej mamy pozytywna. Skóra staje się bardziej elastyczna, nawilżona.




Novex - maska do wlosów

Mam okazję po raz czwarty testować ten produkt. Już doskonale znam jego zastosowanie i efekty. Jak poprzednio - maskę stosuję kilka razy w tygodniu. Wystarcza na kilka użyć, jeśli stosujemy na całą długość włosów. Dobra konsystencja, łatwość nałożenia. Nie ma problemu z wydostaniem "końcówki" produktu.




Kontigo - zestaw pilników

Przydatny produkt w każdej damskiej torebce czy kosmetyczce. Pilniczki są papierowe, lekkie. Praktyczny kształt, niezbyt grube, dzięki czemu nie ma problemu z żadnym zakamarkiem paznokcia. Nie ściera się po kilku użyciach. Wielki plus.



Bielenda - sztyft na odrosty

Otrzymałam kolor czarny, więc nie do końca trafiłam na dobry produkt. Oddałam go przyjaciółce. Fajna opcja, gdy mamy większe wyjście. Niestety nie mogę nic o nim powiedzieć. Nie testowałam.



Delia - podkład matujący

Na moje szczęście, trafiłam na dobry odcień. Dobrze się rozprowadza, jest odpowiednio gęsty. Nie pozostawia efektu "maski", nie jest zbyt "ciężki". Mało który podkład przypadnie mi do gustu, jednak ten naprawdę dobrze kryje. Praktyczne, lekkie, małe opakowanie sprawdzi się podczas podróży. Zabieram go na Maltę.




Efektima - chusteczka brązująca

Lubię tego typu produkty. Korzystając z solarium czy podczas zwykłego leżakowania na słońcu, staram się nie opalać twarzy. Zdarza się, że podczas lata, twarz jest nieco bledsza od pozostałej części ciała. Gdy używam podkładu, nie ma diametralnej różnicy, jednak nie mając makijażu najlepszym wyjściem na wyrównanie kolorytu jest właśnie chusteczka brązująca. Pierwsze użycie nie należało do udanych, jednak z czasem doszłam do wprawy. Miałam okazję stosować produkt tej marki. Daję 5!





Sandra K.
Shinybox #February special edition

Shinybox #February special edition


Lutowa edycja Shinybox zawiera również drugie pudełeczko, zawierające produkty do włosów marki Schwarzkopf. Jestem bardzo podekscytowana, ponieważ produkty do włosów są chyba moimi ulubionymi kosmetykami. Rzadko kombinuję z włosami, jednak lubię domową pielęgnację.  Uwielbiam testować nowe produkty!


Schauma naturals moments - szampon do włosów

Jak on cudownie pachnie! Typowo morski, świeży zapach utrzymywał się na włosach przez cały dzień. Włosy są miękkie, puszyste, gęste i odpowiednio nawilżone. Nie miałam żadnego problemu z przetłuszczaniem się czy też zbytnim wysuszeniem skóry głowy. Mogę polecić w 100%!

Glisskur - odżywka do włosów
 Użyłam zaraz po umyciu włosów. Zazwyczaj stosuję jedynie na końcówki włosów - tym razem użyłam na całości. Włosy są miękkie, gładkie i cudownie pachną. Mój ulubiony zestaw.

 
 Got2b - suchy szampon do włosów

 Używam w sytuacjach awaryjnych, ale też, aby włosy zyskały większą objętość. Praktyczne opakowanie, idealne do torebki, poręczne. Nie nadaje efektu białej nakładki. Bez problemu się rozprowadza, ale też ładnie pachnie.
 


Schwarzkopf - farba do włosów

Pure Color to trwała żelowa farba od Schwarzkopf, która utrzymuje nawilżenie włosów po koloryzacji. Nie spływa z włosów i jest łatwa w aplikacji. Zawiera ekstrakty z aloesu,kaktusa i olejek jojoba. Jeszcze nie miałam okazji przetestować, jednak zastanawiam się nad użyciem jedynie na jednej partii włosów. 

Taft - lakier do włosów

Używałam do podtrzymania fryzury, a dokładniej loków. Miałam okazję testować już wcześniej  i jest to zdecydowanie mój ulubiony lakier do włosów. Jest bardzo mocny, a sama fryzura utrzymuje się przez całą noc.
  
Live - spray koloryzujący

Ciekawy produkt, praktyczny na specjalne okazje. Dla mnie niestety odpowiedni tylko do zdjęć, nie lubię tego typu kosmetyków. Wypróbowałam "na chwilę". Końce moich włosów są rozjaśnione, więc efekt był widoczny. Dla osób lubiących oryginalność i zmiany - jak najbardziej tak.
 

Sandra K.
Shinybox #February 2018

Shinybox #February 2018


Witajcie Kochani! Edycja Shinybox - luty już dotarła do mnie! Po raz kolejny mam okazję przetestować nowe produkty. Edycja lutowa zaskoczyła mnie przede wszystkim tym, że znalazłam w niej produkty, które używam na co dzień i właśnie teraz zauważyłam "resztki" w moim zapasie. Idealnie się złożyło, że właśnie te produkty, których potrzebuję, znalazły się w boxie.


Kueshi - woda micelarna

Płyn micelarny używam kilka razy dziennie. Usuwa makijaż, ale również efekt świecącej się skóry. Mój typ cery jest dość problematyczny, a mimo to płyn sprawdził się idealnie. Skóra nie jest błyszcząca, ale również zbyt przesuszona. Efekt nawilżenia i miękkości.


Cleanhands - krem do rąk

Ładne, poręczne opakowanie, idealne do torebki. Rzadko używam kremy do rąk, jednak zimą, podczas mrozów postanowiłam przetestować. Dłonie się są suche i matowe, a mocno nawilżone, gładkie i odżywione.

Floslek pharma - maska do włosów

Mój absolutny hit! Uwielbiam produkty do włosów i ten stał się moim kolejnym ulubieńcem. Piękny, naturalny zapach. Włosy wydają się gęstsze, puszyste, a końcówki nie są tak przesuszone. Wielki plus!
 

Olimp labs - suplement diety

Odpowiednio dobrane składniki, które wspomagają proces utraty tkanki tłuszczowej. Zaczęłam stosować - efektów nie znam. Czytając skład mogę powiedzieć, że zauważyłam bardzo dobre składniki, takie jak np. zielona herbata. Lubię naturalne mieszanki, dlatego o efektach będę informować na bieżąco!  

  
Smart girls get more - pomadka w płynie
  
 Urzekł mnie kolor, jak i konsystencja. Nie jest zbyt płynna, a sam kolor jest matowy - nie przypomina w niczym błyszczyków, czy innych "świecideł", których nie znoszę. Utrzymuje się długi czas, nie rozmazuje się.

Bergamo - ampułka

Śluz ze ślimaka - regeneruje skórę i opóźnia proces starzenia się. Jest to tylko próbka, więc nie mogę dużo powiedzieć. Zapobiega infekcjom, chroni skórę przed szkodliwymi czynnikami. Zawiera witaminę B3, rozjaśnia skórę, pozostawia nawilżoną i promienną. Niestety nie nadaje się do mojego typu cery, ponieważ produkt jest zbyt tłusty.

Bergamo - krem do twarzy

Krem przeciwzmarszczkowy. Oddałam mojej mamie, ponieważ produkt nie jest odpowiedni do mojej cery. Odbudowuje naturalną warstwę skóry, zawiera masło shea oraz olej arganowy, które wygładzaja skórę i odpowiednio ją nawilżają.
   
Purederm - maska na twarz

Malinowo - kolagenowa maseczka do twarzy. Miałam okazję przetestować. Cera jest gładka, oczyszczona i nawilżona. Kolagen i witamina E mają działanie odżywcze i zmiękczające. Dodatkowo - piękny, malinowy zapach!
 
I want - zestaw 

Tonik i emulsja. Zestaw oddałam mojej mamie - jest bardzo zadowolona! Pochwaliła za praktyczne opakowanie i łatwość użycia. Produkty nie mają sztucznych zapachów, parabenów  i barwników.


Tołpa - regenerująca maska na naczynka

 Produkt również oddałam mamie. Maseczka nadaje efekt nawilżenia  i świetnie regeneruje skórę. Znikają zaczerwienienia, plamki i uczucie ściągnięcia skóry. Dodatkowo chroni przez czynnikami zewnętrznymi. 
 

Sandra K.

Shinybox #January2018

Shinybox #January2018


Witajcie Kochani! Widzieliście już najnowszy Shinybox? Dzisiaj przedstawiam edycję styczniową. Jestem bardzo zadowolona z kosmetyków, większość jest naturalnych, czyli takich, jakie kocham <3  Co kryje się w pudełeczku? Zobaczcie poniżej:

PUMEKS HAMMAM

 Naturalny pumeks wykonany z glinki czerwonej, bogaty w minerały: cynk, magnez, selen, żelazo. Doskonały do usuwania zrogowaciałego i martwego naskórka. Skóra stóp staje się oczyszczona, gładka i miękka.

Moje pierwsze wrażenie? Myślałam, że jest to jakaś maseczka, którą należy rozpuścić. Okazała się oczywiście pumeksem. Uwielbiam naturalne kosmetyki, dlatego postanowiłam, że od razu wypróbuję. Idealnie ściera naskórek, nadaje się nie tylko podczas lata, ale również w okresie zimowym. Dbać o stopy należy nie tylko latem!

 

NAOBAY ODBUDOWUJĄCY KREM POD OCZY

U mnie sprawdził się, gdy dostałam uczulenie od henny. Nie stosuję kremów pod oczy, ponieważ mam tłustą cerę, ale właśnie w takim przypadku miałam okazję przetestować. Skóra ładnie się odżywiła, zaczerwienienie zniknęło, a po trzech dniach wygląd skóry powrócił do wyjściowego.


Delia Kule do kąpieli

Kule do kąpieli, które zanurzone w wodzie musują, nadają piękny kolor wody oraz relaksują zmysły. W zależności od nastroju, możesz wybrać zapach: kojące mleko i miód, aromatyczne karmelowe jabłko lub energetyzującą brzoskwinię z mango.

Kocham tego typu pachnidła do kąpieli. Uwielbiam wylegiwać się w wannie, lubię piękne zapachy, a kule pachniały już po otworzeniu boxa. Mogę śmiało polecić każdemu, idealnie sprawdzą się podczas długich, zimowych wieczorów.


MIYO OUTSTANDING LIP GLOSS

Elektryzujący błyszczyk do ust w lśniących, nasyconych kolorach. Nadaje ustom niespotykany blask i zapewnia doskonały komfort. Żelowa formuła ochronna, wzbogacona w kompleks witamin i składniki wygładzające zapewnia pełny kształt i idealne nawilżenie. Niesamowita dawka blasku i stylu! Mix. kolorów.

Cieszy mnie fakt, że otrzymałam kolor biały, a w zasadzie bezbarwny z drobinkami brokatu. Nie przepadam za błyszczykami, wybieram matowe szminki, jednak zimą warto zaopatrzyć się w coś bardziej nawilżającego. Nie lubię błyszczących ust, dlatego bezbarwny sprawdza się idealnie.


Efektima Pharmacare Delikatne chusteczki

 Delikatna, odpowiednio nasączona chusteczka do higieny intymnej. Opracowana z myślą o pielęgnacji miejsc intymnych, szczególnie dla kobiet w ciąży i po porodzie. Łagodzi uczucie dyskomfortu, odświeża i oczyszcza. PH optymalnie dostosowane do miejsc intymnych. Wygodne, pojedyncze opakowanie pozwala na utrzymanie higieny intymnej w każdej sytuacji.

 Używałam ich do przecierania rzęsek przed przedłużeniem. Są delikatne, a właśnie takie poleciła mi moja kosmetyczka. Nie pozostawiały włosków, są lekko pachnące, świeże. 

 

So Chic! Lakier do paznokci Gel Effect

Żelowy lakier do paznokci w rewelacyjnym kolorze o niezwykle lśniącej i odpornej na uszkodzenia formule. Zapewnia niepowtarzalny efekt manicure jak z salonu kosmetycznego bez konieczności użycia lamp UV. Wzorowa trwałość lakieru jest wynikiem zastosowania specjalnej żelowej bazy, która idealnie przylega do płytki paznokcia jednocześnie ją utwardzając. Płaski pędzelek zapewnia optymalną, łatwą i precyzyjną aplikację produktu. Mix. kolorów.

Ja otrzymałam kolor różowy. Wypróbowałam go u stóp, ponieważ od kilku lat wybieram lakiery hybrydowe. Utrzymał się ok. tygodnia, biorąc pod uwagę, że praktycznie codziennie miałam na sobie ciężkie, zimowe buty.

- 417 Mud Body Wrap | Hair Mud Mask

Catharsis Rejuvenation Hair Mud Mask - Regenerująca maska błotna do włosów suchych, farbowanych i zniszczonych. Wzmacnia włosy, poprawia elastyczność, wilgoć i miękkość. Pozostawia włosy odżywione.

Uwielbiam wszelkiego rodzaju maski do włosów, lubię testować nowe produkty. Moje włosy wymagają szczególnej uwagi, ze względu na to, że są rozjaśnione i bardzo łatwo się łamią, rozdwajają, przesuszają. Po zastosowaniu maski włosy stały się miękkie, nawilżone i błyszczące. Używam tylko na końce, jednak efekty na pewno będą większe przy użyciu na całości.

Sandra K.

Copyright © 2014 SANDRA KOPKO BLOG , Blogger